Autorem artykułu jest Treco
Wbrew pozorom inteligencja człowieka jest wskaźnikiem, którego pomiar może dostarczyć wielu problemów. Pomiar inteligencji racjonalnej za pomocą standaryzowanego ilorazu (IQ) dostarcza nierzadko relatywnych wyników, a uzyskany w ten sposób obraz umiejętności intelektualnych jest ubogi.
Okazuje się bowiem, że niecałe 20% składowej sukcesu człowieka to jego IQ. Co stanowi zatem tak znaczące 80% dopełnienie?
Inteligencja emocjonalna (EQ) to zespół kompetencji komplementarnych wobec inteligencji racjonalnej, rozumiany jako zdolność do inteligentnego zarządzania emocjami - zarówno własnymi, jak i innych ludzi. Potencjał ten ma niewiele wspólnego z IQ i od lat 40. minionego stulecia zaprząta głowę teoretyków zarządzania, próbujących zrozumieć, w jaki sposób ten rodzaj kompetencji przenieść można na grunt praktyki zawodowej, jak dokonać jej pomiaru i badania oraz jakie działania powziąć, by zdolności te aktywnie rozwijać. Kilka dekad wzmożonych prac poznawczych przyniosło jednoznaczne rezultaty: dobre wyniki w badaniu EQ równają się wysokim wskaźnikom wydajnościowym organizacji.
Trudności definicyjne
Konceptualizacja pojęcia 'inteligencja emocjonalna' może nastręczać potężnych kłopotów. Trudno bowiem zamknąć ją w granicach definicyjnych. Zanim jednak to nastąpi, warto zorientować się, czym na pewno nie jest. Nie polega ona na uwewnętrznianiu emocji i skrywaniu ich przed światem zewnętrznym. Nie ma na celu dokonywania manipulacji emocjami i przyswajania technik inteligentnego zarządzania emocjami w celu zmuszenia kogoś do podjęcia jakiegoś planowanego działania lub zaprzestania wykonywanej aktywności, by osiągnąć przewagę nad oponentem. Nie polega także na trzymaniu się szablonowych interpretacji „mowy ciała”.
Konceptualizacja pojęcia 'inteligencja emocjonalna' może nastręczać potężnych kłopotów. Trudno bowiem zamknąć ją w granicach definicyjnych. Zanim jednak to nastąpi, warto zorientować się, czym na pewno nie jest. Nie polega ona na uwewnętrznianiu emocji i skrywaniu ich przed światem zewnętrznym. Nie ma na celu dokonywania manipulacji emocjami i przyswajania technik inteligentnego zarządzania emocjami w celu zmuszenia kogoś do podjęcia jakiegoś planowanego działania lub zaprzestania wykonywanej aktywności, by osiągnąć przewagę nad oponentem. Nie polega także na trzymaniu się szablonowych interpretacji „mowy ciała”.
Inteligencja emocjonalna służy nauce rozumienia znaczenia emocji własnych i innych ludzi oraz sterowania nimi w taki sposób, by jak najlepiej służyły w drodze do osiągnięcia sukcesu. Jest to szczególnie potrzebne w sytuacjach trudnych, gdzie to właśnie emocje zdają się brać górę nad chłodnym i zorientowanym na kalkulację rozumowaniem. W życiu organizacyjnym ciągle zdarzają się sytuacje, gdzie cenny jest empatyczny stosunek wobec drugiego człowieka, nastawienie na satysfakcję z działania, zdolność samomotywacji, epatowanie pozytywnym nastawieniem, a także zdolność adaptacji w zmieniających się warunkach. Zatem, o ile dla pracodawcy świadectwa twardych kompetencji zawodowych są konieczne do zbudowania opinii w celu współpracy z konkretnym pracownikiem, kompetencje EQ pozwalają na maksymalizację swoich osiągnięć, budowanie pozytywnej atmosfery w miejscu pracy, wykazywanie się zdolnościami przywódczyni i motywowanie współpracowników.
Kompetencje EQ
Kompetencje EQ można rozbić na trzy odrębne kategorie zbiorcze: kompetencje psychologiczne, prakseologiczne oraz socjologiczne (społeczne). Pierwsza z nich przedstawia emocje z punktu widzenia sfery psychiki - to trójca kompetencji osobistych badających relacje z samym sobą: samoświadomość (umiejętność rozpoznawania własnych stanów emocjonalnych w czasie ich trwania i podejmowanie adekwatnych do nich kroków działania), samoocena (niedoceniania potęga i wyzwalacz potężnych emocji, świadomość siebie i akceptacji tego, kim się jest) oraz samokontrola (to nie tyle zdolność trzymania emocji w ryzach, co inteligentne kierowanie nimi zgodnie z własną wolą). Kompetencje prakseologiczne pokazują nastawienie emocjonalne do zlecanych wyzwań i działań. Są to sumienność (wypełnianie zadań zgodnie z przyjętymi standardami oraz umiejętność czerpania zadowolenia z wykonywanych obowiązków), adaptacja (niezbędna elastyczność w przystosowaniu się do zmiennych warunków, nowych sytuacji, pracy w nowo utworzonych zespołach itp.) oraz motywacja (dążenie do osiągania dobrych wyników, inicjatywa, ambicja i optymistyczne nastawienie prospektywne). Trzecią kategorię stanowią kompetencje socjologiczne - ich punktem odniesienia są interakcje z drugim człowiekiem. W ten sposób bada się nastawienie empatyczne pracownika, jego zdolności do wzbudzania w innych emocji pożądanych z punktu widzenia sukcesu przedsięwzięcia (perswazja), przywództwo (na ile dana osoba zdolna jest do porwania zespołu i wywołania w nim prozadaniowego nastawienia) oraz współdziałanie (zdolność do utrzymywania więzi z członkami zespołu).
Pomiar inteligencji emocjonalnej
Badanie kompetencji EQ jest elementem kluczowym w procesie dokonywania oceny pracowników. Jest podstawą do premiowania i podejmowania decyzji o awansowaniu. To także cenne narzędzie na drodze rekrutacji nowych pracowników - służy w ocenie potencjału aplikujących na określone stanowiska. Zdiagnozowanie poziomu kompetencji EQ dostarcza obrazu kultury organizacyjnej danej firmy, a także wskazuje obszary, w których niezbędne są zmiany. Badania kompetencji EQ przyniosą istotne informacje dla usprawnienia i ulepszenia zarządzania kadrami, a także gwarantują pomyślniejszy dobór pracowników.
Na poziomie rekrutacji stosunkowo łatwo jest zweryfikować i zbadać poziom kompetencji EQ. Niezwykle ważną rolę odgrywa tutaj rozmowa kwalifikacyjna i różne testy kompetencyjne, którym poddawany jest potencjalny zatrudniony. Najbardziej skuteczną metodą jest zastosowanie profesjonalnego testu, badającego najistotniejsze kompetencje EQ, które mają swój wydźwięk w sposobie funkcjonowania organizacji jako całości. Na takiej postawie można określić merytoryczny poziom inteligencji emocjonalnej.
Rozwój inteligencji emocjonalnej
Kolejnym krokiem, jaki zrobić mogą menedżerowie po poznaniu poziomu EQ poszczególnych pracowników, jest podjęcie działań w kierunku prowadzenia kontrolowanego rozwoju inteligentnego zarządzania emocjami. Od indywidualnego zapotrzebowania organizacji na konkretne umiejętności zależy, jakie kompetencje EQ ulegną procesowi ich intensyfikacji, jakie konkretne zdolności z obszaru zarządzania emocjami niezbędne są do szkolenia pośród konkretnych pracowników na określonych stanowiskach. Menedżerowie stoją zatem przed koniecznością planowania sprecyzowanych ścieżek kariery pracowników.
Warto sobie uświadomić, że rozwój EQ odbywać może się praktycznie w nieskończoność (zresztą podobnie jak IQ). Jego efektywność zależy w ogromnej mierze od wyjściowych kompetencji EQ pracownika - czy wykazuje on zaangażowanie i chęć podjęcia trudu pracy nad sobą pod okiem specjalistów. Zmotywowany pracownik może tego dokonać za pośrednictwem metody Self-Coaching, która polega na poznawaniu swoich możliwości, następnie powiększaniu własnych zasobów i samodzielnym wyszukiwaniu sposobu na wykorzystywanie potencjału. W ten sposób dokonuje się rozwój EQ na podstawie śledzenia własnych emocji, doświadczeń, doszukiwania się motywów zachowań i poszukiwania alternatywnych działań. Wszystko to dokonuje się w trybie zindywidualizowanym. Szkolenia w ramach EQ muszą być odpowiednio wyprofilowane w zależności od zajmowanego stanowiska i powierzanych obowiązków zawodowych, np. EQ w kierowaniu, EQ w negocjacjach lub EQ w sprzedaży.
Rozum i serce
EQ zmusza do odejścia nieco dalej poza obszar zainteresowania koncentrującego się na mózgu i sferze wszystkich kompetencji zaklętych w enigmatycznym IQ. Życie organizacyjne niejako przetestowało te twarde i bezdyskusyjne wskaźniki inteligencji i otworzyło się na zdolności nie tyle pozarozumowe czy nieracjonalne, co komplementarne. Można polemizować nad hierarchizacją i wartościowaniem obu rodzajów inteligencji - przyznawać którejś z nich miano pierwotnej/wtórnej, podstawowej/dodatkowej, określać, która stanowi fundament dla rozwoju drugiej lub decydować, że obie rozwijają się równorzędnie. Niektórzy rozwodzą się także nad kwestią skutków ich braków, co sprowadza się do pytania o wyższość/niższość ratio nad emovere - indolencja umysłowa czy emocjonalny analfabetyzm może zdyskredytować w wyścigu o zawodowy sukces? Niemniej, coraz trudniej dziś zarządzać organizacją bez przywiązywania wagi do inteligencji emocjonalnej ludzi ją tworzących.
_ _ _ _ _
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
1 komentarz:
Ta, tylko, że Inteligencja Emocjonalna jest bardzo sztucznym, statystycznym tworem. Empiryczne badania mówią, że mało ona znaczy, prócz napędzania kasy Seligmana.
http://www.neurotyk.net/2010/06/kiedy-zaczyna-sie-choroba-psychiczna/
Prześlij komentarz